W niedzielę - 18.02.2018r. - klasy gimnazjalne II a, II b, III a, III b były na meczu siatkarskim Asseco Resovii z Jastrzębskim Węglem w Rzeszowie. Przeżyliśmy niezapomniane chwile podczas oglądania meczu, które w naszej pamięci pozostaną jeszcze na długo…
Do Rzeszowa , w naprawdę pogodnym nastroju, wyjechaliśmy o godz. 8.30 spod szkoły w Telatynie. Wszyscy „kibice” stawili się punktualnie na miejscu zbiórki. Do Rzeszowa dotarliśmy na godz. 12.30 - jeszcze przed meczem posililiśmy się w Mac Donaldzie, by nabrać mocy przed dopingowaniem drużyny z Rzeszowa. Po dotarciu na miejsce duże wrażenie zrobić na nas oryginalny wygląd hali Resovii. Już wewnątrz mogliśmy kupić sobie gadżety – kubki, koszulki, długopisy , a przede wszystkim szaliki „naszej” drużyny. Jeszcze zanim zacząć się mecz, mogliśmy obejrzeć godzinną rozgrzewkę siatkarzy Asseco Resovii, jak i siatkarzy z Jastrzębia. Kiedy miejsca były wypełnione po brzegi kibicami Resovii, o godz. 14.30, rozpocząć się mecz, w którym siatkarze z Rzeszowa swoją grą pokazali prawdziwą sportową klasą, wygrywając gładko z „Węglem” wszystkie trzy sety. Podczas meczu hala rozbrzmiewała muzykę, okrzykami i oklaskami kibiców. Każdy zdobyty przez Asseco punkt nagradzany był gromkimi brawami, zaś każdy wygrany set owacją kibiców na stojąco jako podziękowanie dla siatkarzy za ich fenomenalną grć. Po meczu zrobiliśmy sobie mnóstwo zdjęć z siatkarzami Resovii. Zdobyliśmy także wiele autografów siatkarzy- największymi „łowcami parafek” siatkarzy okazali się - Karol Bartecki, Weronika Ciećko, Lilianna Suska, Marcin Lizak. Ci, którzy oglądali mecz w telewizji, mogli zobaczyć na wizji nasze dziewczyny – Weronikę, Gabrysię, Emilkę wśród siatkarzy drużyny Asseco.
Niezapomniany niedzielny wyjazd na mecz piłki siatkowej zorganizował nam „pierwszy kibic siatkówki” i zarazem trener naszej drużyny siatkarskiej juniorów chłopców i dziewcząt, pan Krzysztof Michalczuk, zaś opiekunami byli p. Małgorzata Pelczar, p. Henryk Szaruga. Resovii także kibicowała p. Janina Tucka.
Ten mecz, no i w ogóle wyjazd do Rzeszowa, jeszcze długo będziemy wspominał, oglądając zdjęcia – zapraszamy do obejrzenia galerii…
Czy było warto wybrać się na mecz? Ci, którzy byli, nie mają wątpliwości, że TAK! A kiedy ponownie wybierzemy się do Rzeszowa, by dopingiem wspomóc Resovię? To pytanie należy zadać p. Krzysztofowi Michalczukowi…